W ostatnim czasie pojawia się coraz więcej plotek sugerujących, że Nintendo Switch 2 pojawi się na rynku w 2024 roku. W związku z tym posiadacze obecnej wersji „Pstryczka” zaczęli się martwić, czy ich konsole nadal będą wspierane. Prezes firmy uspokoił ich, że firma planuje wydawać nowe oprogramowanie na tę konsolę do 2025 roku.
Nintendo nadal pracuje nad oprogramowaniem dla Switcha
Nintendo Switch zadebiutował w 2017 roku. Konsola ma więc już swoje lata, ale jej producent na razie nie myśli o porzuceniu jej wsparcia.
Ostatnio potwierdził to prezes Nintendo Shuntaro Furukawa, który udzielił wywiadu japońskiemu portalowi Nikkel. Zapytany o cykl życia konsoli, ten zdradził, że jego firma „nadal pracuje nad oprogramowaniem dla Switcha na rok fiskalny kończący się 31 marca 2025 roku”.
Zasadniczo wiedzieliśmy to już wcześniej. Nintendo ujawniło bowiem kilka tytułów, które trafią w przyszłości na Switcha. Wśród nich można wymienić m.in. Luigi’s Mansion 2 HD czy remake Paper Mario Thousand-Year Door.
Tak więc nawet jeżeli plotki o Nintendo Switch 2 są prawdziwe (sprzęt miał zostać pokazany za zamkniętymi drzwiami na tegorocznym Gamescomie), posiadacze obecnego „Pstryczka” powinni być spokojni. Jeszcze przez jakiś czas ich konsole będą otrzymywały nową zawartość.
Zobacz też: Laptop gamingowy do 10000 zł
- Sprawdź aktualne ceny Nintendo Switch w G2A NASZ WYBÓR
- Sprawdź aktualne ceny Nintendo Switch w Instant Gaming Brak prowizji za płatność
- Sprawdź aktualne ceny Nintendo Switch w Eneba 3% taniej z kodem XGPPL skopiujPrzejdź do sklepu
- Sprawdź aktualne ceny Nintendo Switch w GAMIVO 10% taniej z kodem XGP6 skopiujPrzejdź do sklepu
Przypomnijmy, że nie da się jednak oszacować żywotności Nintendo Switch na 100%. Duża część tytułów zadebiutuje w pierwszej połowie 2024, więc nie wiadomo, co nastanie w dalszej części roku finansowego.
Dyskusja na temat wpisu
Prosimy o zachowanie kultury wypowiedzi. Mimo że pozwalamy na komentowanie osobom bez konta na platformie Disqus, to i tak zalecamy jego założenie, bo wpisy gości często trafiają do spamu.