Palworld może zniknąć ze sprzedaży?! Pozew od Nintendo może zaszkodzić Pocketpair

Palworld

W ubiegłym tygodniu pojawił się oficjalny komunikat, że Nintendo pozywa twórców Palworld o „naruszenie patentów” i domagając się m.in. odszkodowania. Deweloperzy z Pocketpair dość szybko odnieśli się do tych zarzutów, zapowiadając, że będą walczyć o swoje prawa. Okazuje się jednak, że cała sprawa może być szalenie skomplikowana, a sytuacja twórców „Pokemonów z giwerami” jest szalenie skomplikowana.

Nintendo może chcieć doprowadzić do wycofania Palworld ze skelpów

Palworld
Palworld

Według prawniczki specjalizującej się w grach wideo — Haley MacLean — Nintendo może mieć w sprawie założonej twórcom Palworld bardzo poważne argumenty, które mogą przesądzić o wygraniu całej sprawy. Wszystko jednak utrudniają dwa fakty — brak wglądu do akt oraz to, że „Big N” przez lata zgłosiło ogrom patentów, które w ostatecznym rozrachunku dotyczą nie tylko konsol, ale też projektowania niektórych mechanik gier czy wykorzystywania funkcjonalności danego sprzętu.

■■■■■ ■■■■■■■■■■■■■■■■■

Prawniczka twierdzi jednocześnie, że ewentualna wygrana Nintendo może doprowadzić nie tylko do zmian w Palworld, ale wręcz usunięcia gry z dystrybucji na czas wprowadzania istotnych zmian. To oczywiście byłby dla Pocketpair ogromny cios, zwłaszcza jeśli niektóre mechaniki okazałyby się niemożliwe do usunięcia z gry.

Innym aspektem pozwu jest także to, że pozew wystosowany przez Nintendo jest w głównej mierze spowodowany sukcesem gry. Gdyby Palworld nie okazało się takim hitem, to o żadnych sądowych bataliach nie byłoby mowy, bo wówczas stałoby się to nieopłacalne.

Wysyłają prosty przekaz: »Spójrz, co im zrobiliśmy. Nie zadzieraj z nami, to zostawimy cię w spokoju

Haley MacLean

Ciekawy pogląd na sprawę ma Florian Mueller, który specjalizuje się w prawie patentowym. Mężczyzna twierdzi, że Nintendo w zasadzie to nie ma żadnych silnych patentów, które mogłyby zostać naruszone. Gdyby tak było, to Palworld w ogóle nie trafiłoby na rynek, a skoro stało się inaczej, to szansę producenta konsol i gier są niewielkie.

Na razie jednak jest zdecydowanie za wcześnie, aby jednoznacznie stwierdzić, jakie Nintendo ma szansę na sukces. Wiemy za mało, bo firma nie ujawniła, jakie patenty zostały naruszone przez Pocketpair. Mimo tego sytuacja deweloperów nie jest kolorowa, bo walka z gigantem takim, jak „Big N” nigdy nie należy do łatwych.

Źródło: GamesRadar

O autorze
Przemysław Paterek
Redaktor działów Newsy & Promocje | Recenzent

Swoją przygodę z grami zaczynał od Mario Tennis na Gameboya Color. Wielki fan RPG-ów i strategii. Średnio co kilka miesięcy musi przejść od nowa Gothica. Zobacz więcej...

Niektóre odnośniki w powyższej publikacji to linki afiliacyjne. Jeżeli klikniesz taki link i dokonasz zakupu, otrzymamy niewielką prowizję, a Ty nie poniesiesz żadnych dodatkowych kosztów. | Etyka redakcyjna

Dyskusja na temat wpisu

Prosimy o zachowanie kultury wypowiedzi. Mimo że pozwalamy na komentowanie osobom bez konta na platformie Disqus, to i tak zalecamy jego założenie, bo wpisy gości często trafiają do spamu.

Ładowanie kolejnych wpisów...
TYLKO DO 31.12!
Zgłaszanie błędu

Błędy zdarzają sie każdemu, nawet nam. Jeżeli uważasz, że w niniejszej publikacji coś się nie zgadza, to poinformuj nas o tym korzystając z formularza poniżej. Autor tekstu otrzyma Twoje zgłoszenie, dzięki czemu będzie mógł go poprawić, jeśli zajdzie taka potrzeba.