Phil Spencer w mocnych słowach skrytykował ostatnie działania Sony, mające na celu zablokowanie przejęcia Activision Blizzard przez giganta z Redmond. Stwierdził, że japońska korporacja chce umniejszyć Xboxowi, wprowadzając zamieszanie wspierające urzędników, którzy są przeciwni transakcji.
Phil Spencer ostro krytykuje Sony za blokowanie transakcji z Activision Blizzard i oskarża konkurenta o działanie na szkodę Xboxa
Dyrektor generalny Microsoft Gaming, Phil Spencer, w podcaście Second Request powiedział kilka gorzkich słów na temat ostatniego zachowania Sony odnośnie przejęcia Activision Blizzard przez Zielonych. Twierdzi, że japońska korporacja jest ich jedynym przeciwnikiem w całej sprawie i oskarża konkurenta o celowe działania na szkodę Xboxa, by utrzymać dominację konsoli PlayStation na rynku.
Spencer przyznaje, że już w styczniu wraz z prezesem Microsoftu Satya Nadellem zadzwonili do przedstawicieli Sony, by zapewnić ich o utrzymaniu serii Call of Duty na PlayStation po sfinalizowaniu transakcji zakupu Activision Blizzard. Niebiescy jednak nie przyjęli tego faktu do wiadomości, gdyż przekonują urzędy, że twórcy Xboxa zmonopolizują CoD-a, robiąc z niego markę ekskluzywną lub wydając gorsze wersje kolejnych części na pozostałych konsolach. Takie działania przynoszą skutki, gdyż UE i UK ciągle wstrzymują przejęcie, a amerykańskie FTC wystosowało nawet pozew antymonopolowy przeciwko gigantowi z Redmond.
Zobacz też: Najlepsze gry roguelike
Sam Phil dopowiada też, że usunięcie Call of Duty z PlayStation byłoby strzałem w stopę i stratą miliardów dolarów. Prawdą jest, że Microsoft raczej próbuje utrzymać markę na obecnych platformach — na przykład Steamie — lub przenieść ją na nowe konsole, jak to było z Nintendo.
Dyskusja na temat wpisu
Prosimy o zachowanie kultury wypowiedzi. Mimo że pozwalamy na komentowanie osobom bez konta na platformie Disqus, to i tak zalecamy jego założenie, bo wpisy gości często trafiają do spamu.