Sony pracuje nad NFT? Według wniosku patentowego Japończycy mają w planach własną technologię blockchain

Sony PlayStation logo

Plany dotyczące wprowadzenia do świata gier NFT (ang. non-fungible token) coraz częściej pojawiają się w głowach zarządzających wielkimi firmami. W ostatnim czasie informowaliśmy, że nad takimi technologiami pracuje zarówno Square Enix, jak i federacja piłkarska FIFA — oczywiście ku niezadowoleniu sporej części graczy. Najnowsze doniesienia wskazują, że Sony ma podobne zamiary i to nie tylko względem PlayStation.

Sony zamierza wprowadzić własną technologię NFT nie tylko dla ekosystemu PlayStation

Sony NFT 2
Fragment wniosku patentowego Sony

Potwierdzeniem tych teorii jest opublikowany niedawno w serwisie PatentScope wniosek patentowy zgłoszony przez Sony. Opisuje on funkcję umożliwiającą rzekomo „śledzić historię dystrybucji cyfrowych zasobów w grze, takich jak przedmioty kosmetyczne, a nawet momenty rozgrywki, przypisując im unikalne tokeny”. Oznacza to, że firma planuje nie tylko wprowadzić własną technologię opartą o blockchain, ale także śledzić statystyki danego przedmiotu (np. liczba zabójstw, wygranych meczów). Co ciekawe, ewentualna wymiana nie „resetowałaby” tej historii jak w przypadku systemu StarTrak znanego graczom CS: GO.

■■■■■ ■■■■■■■■■■■■■■■■■

Jako uzasadnienie dla tego patentu japońska korporacja powołuje się na kolekcjonerów przedmiotów związanych z realnymi sportami, którzy gromadzą wiele gadżetów dotyczących całej dyscypliny lub konkretnych zawodników. W tym rozumieniu Sony miałoby dać fanom gier tej firmy opcję nabywania i kolekcjonowania cyfrowych zasobów związanych z grami. Każdy z takich przedmiotów miałby swój unikalny identyfikator oraz metadane pomagające identyfikować prawowitego właściciela.

Sony NFT 1
Fragment wniosku patentowego Sony

Zgłoszenie patentowe porusza także kwestię zbywalnych licencji na niektóre zasoby dostępne w ekosystemie Sony. Możliwe więc, że dostępna będzie wymiana np. wszelkiego rodzaju skórek czy elementów kosmetycznych związanych z konkretną grą wideo. W dalszej części można także przeczytać, że Japończycy, wprowadzając taką technologię, zadbaliby o pełną przejrzystość oraz bezpieczeństwo.

Ważnym aspektem jest także fakt, że patent nie ogranicza się jedynie do przedmiotów i skórek, ale również do „momentów rozgrywki, takich jak klipy wideo lub obrazy”. Naturalnie, takie fragmenty nie są zbywalnymi zasobami, jednak wniosek wyjaśnia, że chodzi tu o „śledzenie historii interakcji między graczami w danej grze wideo”; cokolwiek miałoby to znaczyć.

Przeczytaj też: Jaki telewizor wybrać

Nowa technologia byłaby dostępna na „różnych urządzeniach”, co jasno wskazuje, że Sony nie zamierza ograniczać się jedynie do swojego ekosystemu, jakim jest PlayStation. W sieci już pojawiły się pierwsze komentarze graczy, którzy alergicznie zareagowali na te doniesienia. Co ciekawe, niektórzy z nich dopatrzyli się początków tej technologi w programie PlayStation Stars. Japońska korporacja nie odniosła się na ten moment do całej sprawy, jednak zdawać się może, że jest to tylko kwestia czasu. A co Wy sądzicie na temat nowego patentu od Sony? Istnieje realna szansa, że producent PlayStation wprowadzi coś takiego na rynek? Dajcie znać w komentarzach.

O autorze
Przemysław Paterek
Redaktor działów Newsy & Promocje | Recenzent

Swoją przygodę z grami zaczynał od Mario Tennis na Gameboya Color. Wielki fan RPG-ów i strategii. Średnio co kilka miesięcy musi przejść od nowa Gothica. Zobacz więcej...

TAGI:

Niektóre odnośniki w powyższej publikacji to linki afiliacyjne. Jeżeli klikniesz taki link i dokonasz zakupu, otrzymamy niewielką prowizję, a Ty nie poniesiesz żadnych dodatkowych kosztów. | Etyka redakcyjna

Dyskusja na temat wpisu

Prosimy o zachowanie kultury wypowiedzi. Mimo że pozwalamy na komentowanie osobom bez konta na platformie Disqus, to i tak zalecamy jego założenie, bo wpisy gości często trafiają do spamu.

Ładowanie kolejnych wpisów...
KOMPUTERY DO GIER TANIE JAK NIGDY!
Zgłaszanie błędu

Błędy zdarzają sie każdemu, nawet nam. Jeżeli uważasz, że w niniejszej publikacji coś się nie zgadza, to poinformuj nas o tym korzystając z formularza poniżej. Autor tekstu otrzyma Twoje zgłoszenie, dzięki czemu będzie mógł go poprawić, jeśli zajdzie taka potrzeba.