The Callisto Protocol wygląda fenomenalnie na każdym gameplayu, a gra ma ukazać się na PC, PS4, PS5, Xbox One oraz Xbox Series X|S dokładnie 2 grudnia. Twórcy doszlifowują produkcję, aby zdążyć na premierę, a w minionym weekendzie szef studia i weteran branży – Glen Schofield – wywołał małą „dramę”, opisując to, jak bardzo pracownicy studia Striking Distance Studios muszą crunchować (pracować po godzinach).
The Callisto Protocol jest tworzone w crunchu, ale nikt do niego nie jest zmuszany
W poście, który finalnie został usunięty przez owego dewelopera, Schofield wspominał, że pracownicy spędzają w biurze nawet po 12-15 godzin na dobę przez każdy dzień w tygodniu. Przedstawiciel ekipy podkreślił, że chodzi tutaj o pasję i chęć dostarczenia produkcji we wskazanym terminie, a żaden z pracowników nie jest zmuszany do nadgodzin.
Przeczytaj też: Najlepsze modele przenośnych głośników
Internet zareagował na słowa branżowego weterana bardzo negatywnie – nawet do dyskusji dołączył się Jason Schreier, który poprosił o kontakt osoby zatrudnione w Striking Distance Studios – co spowodowało, że Schofield wystosował przeprosiny do całego zespołu i wspomniał, że w studiu ceni on przede wszystkim pasję i kreatywność, a nie chęć do crunchowania.
Dyskusja na temat wpisu
Prosimy o zachowanie kultury wypowiedzi. Mimo że pozwalamy na komentowanie osobom bez konta na platformie Disqus, to i tak zalecamy jego założenie, bo wpisy gości często trafiają do spamu.