Unia Europejska zaakceptowała przejęcie Activision Blizzard przez Microsoft, ale finalizacja transakcji będzie wymagała zastosowania dodatkowych środków zaradczych. Unijni urzędnicy wskazywali bowiem na sektor grania w chmurze, w którym za sprawą fuzji „Zieloni” zdobyliby zbytnią przewagę. Zawiłości wymaganych do spełnienia warunków wytłumaczył właśnie wiceprzewodniczący i dyrektor Microsoftu Brad Smith.
Brad Smith tłumaczy szczegóły środków zaradczych, jakie Microsoft uzgodnił z Unią Europejską ws. przejęcia Activision Blizzard
Zaproponowane przez Microsoft środki zaradcze w kwestii niedopuszczenia do monopolizacji rynku cloud gamingu pozwoliły uzyskać mu zgodę Unii Europejskiej na przejęcie Activision Blizzard. Były to mówiąc konkretniej dwa poniższe punkty:
- Bezpłatna licencja dla konsumentów w EOG, która umożliwiałaby im strumieniowe przesyłanie za pośrednictwem dowolnie wybranych usług strumieniowego przesyłania gier w chmurze wszystkich obecnych i przyszłych gier Activision Blizzard na PC i konsole, na które posiadają licencję.
- Odpowiednia bezpłatna licencja dla dostawców usług strumieniowego przesyłania gier w chmurze, umożliwiająca graczom z EOG uruchamianie w chmurze wszelkich gier Activision Blizzard na PC i konsole.
Brzmi to dosyć zawile, więc wszystko ponownie wytłumaczył ostatnio sam Brad Smith. Jak się okazuje, Microsoft będzie musiał automatycznie udzielać licencji konkurencyjnym platformom do grania w chmurze na produkcje wydawane przez Activision Blizzard.
Co warte wspomnienia, Komisja w swoim postępowaniu troszczyła się naturalnie tylko o europejski rynek. Microsoft wciąż musi jednak zadowolić organy antymonopolowe z reszty regionów świata, więc licencjonowanie gier Activision Blizzard będzie dotyczyło usług oferowanych użytkownikom na całym świecie.
Zobacz też: Tablet do gier – najlepsze modele
- Sprawdź aktualne ceny Xbox Series X w Instant Gaming Brak prowizji za płatność
- Sprawdź aktualne ceny Xbox Series X w Eneba 3% taniej z kodem XGPPL skopiujPrzejdź do sklepu
- Sprawdź aktualne ceny Xbox Series X w GAMIVO 10% taniej z kodem XGP6 skopiujPrzejdź do sklepu
Nie jest to dziwny ruch ze strony „Zielonych” – wcześniej już z powodu chmury całą transakcję zablokowało CMA. Co więcej, Brytyjczycy w swoim oświadczeniu napisali też, że zgadzają się z nimi zarówno amerykańscy, jak i europejscy regulatorzy.
Dyskusja na temat wpisu
Prosimy o zachowanie kultury wypowiedzi. Mimo że pozwalamy na komentowanie osobom bez konta na platformie Disqus, to i tak zalecamy jego założenie, bo wpisy gości często trafiają do spamu.