Po prawie trzech latach od premiery dziewiątej generacji konsol coraz częściej wśród graczy słyszy się o potrzebie swoistego odświeżenia obecnie dostępnych sprzętów. Oczywiście pod stwierdzeniem tym kryje się oczywiście nadzieja na wypuszczenie nowych urządzeń z dopiskiem „Slim” lub „Pro”, które oferowałyby szereg usprawnień względem pierwowzorów.
O ile Sony zdaje się w tej kwestii faktycznie coś robić, a świadczyć o tym mogą kolejne przecieki dotyczące nowej iteracji PS5 z odpinanym napędem czy ultrawydajnej PS5 Pro, tak Microsoft najwidoczniej hołduje nieco innej filozofii. Podczas ostatniego wywiadu Phil Spencer ponownie odniósł się do tematu Xbox Series X Pro i raczej nie będą to dobre wieści dla wszystkich, którzy po Microsofcie spodziewali się czegoś nowego.
Według Phila Spencera Xbox Series X Pro nie jest potrzebny, bo najpierw deweloperzy muszą „wyciągnąć jak najwięcej” z obecnych konsol
W trakcie rozmowy z redakcją IGN Spencer ponownie podkreślił, że „w tej chwili nie ma potrzeby” wydawania nowych wersji konsol, a zwłaszcza Xbox Series X Pro. Jeszcze w czerwcu szef Xboxa przyznawał, że obecnie dostępne konsole są odpowiednie, a firma jest zadowolona z wydanego sprzętu; teraz jednak mężczyzna doprecyzował swój pogląd.
Teraz skupiamy się na zwiększeniu pamięci Xbox Series S. Ale tak, jak już powiedziałem, moim zdaniem jesteśmy na końcu początku [etapu życia konsoli — przyp.red]. Uważam, że musimy dać twórcom gier zaznajomić się z tą platformą sprzętową i wyciągnąć z niej jak najwięcej.
Phil Spencer
Oznacza to więc, że Microsoft chciałby, aby deweloperzy tworzący gry na Xboxy w pełni wykorzystali potencjał drzemiący w tym sprzęcie, bo na razie jeszcze tego nie zrobili. Co ciekawe, Spencer pokusił się także o całkiem kontrowersyjne dla wielu stwierdzenie, iż nie zawsze chodzi tylko o „liczbę pikseli czy rozdzielczość klatek”.
Ale jeśli chodzi o zwiększoną liczbę klatek na sekundę i większą rozdzielczość, to po prostu patrzę na to, co dzieje się na PC, które wyposażone są w GPU i CPU najwyższej jakości i nie zawsze chodzi o liczbę pikseli, czy rozdzielczość klatek. Myślę, że chodzi o techniki oświetleniowe. Jest wiele elementów, które wpływają na to, że gra wygląda dobrze i dostarcza świetnych wrażeń. Jako branża mamy tutaj mnóstwo przestrzeni.
Phil Spencer
Jak więc widać szansę na debiut Xbox Series X Pro w najbliższym czasie są niezwykle niskie, a wręcz zerowe. Microsoft najwidoczniej nie zamierza brać udziału w „wyścigu zbrojeń” i wydawać kolejnej potężnej konsoli, która mogłaby poszczycić się tytułem „najwydajniejszego sprzętu do gier na rynku”.
Przeczytaj też: Laptop gamingowy do 3500 zł
- Sprawdź aktualne ceny Xbox Series X w Instant Gaming Brak prowizji za płatność
- Sprawdź aktualne ceny Xbox Series X w Eneba 3% taniej z kodem XGPPL skopiujPrzejdź do sklepu
- Sprawdź aktualne ceny Xbox Series X w GAMIVO 10% taniej z kodem XGP6 skopiujPrzejdź do sklepu
Czy to dobrze? To już bardzo subiektywna sprawa, ale zapewne spora część fanów Xboxa przyklaskuje takiej decyzji, zważywszy, że mało jest produkcji, które są w stanie „zmęczyć” najnowsze konsole od Microsoftu. Warto też pamiętać, że gigant z Redmond jakiś czas temu podkreślał, że Xbox Series X to w zasadzie taka wersja „Pro”, która zamiast w środku generacji, została wydana już na jej początku.
Dyskusja na temat wpisu
Prosimy o zachowanie kultury wypowiedzi. Mimo że pozwalamy na komentowanie osobom bez konta na platformie Disqus, to i tak zalecamy jego założenie, bo wpisy gości często trafiają do spamu.