Assassin’s Creed Mirage wcale nie taki krótki. Deweloper Ubisoftu ujawnia przybliżoną długość gry

W ostatnim czasie wieści na temat Assassin’s Creed Mirage pojawiają się w miarę regularnie, dzięki czemu przed premierą jesteśmy w stanie dowiedzieć się wielu dodatkowych konkretów. W ten sposób dowiedzieliśmy się, że produkcja opowiadająca o przygodach Basima nie zaoferuje mikrotransakcji i DLC, ale w zamian będzie to ciekawa gratka dla fanów fotografowania. Najnowsze doniesienia zdają się potwierdzać, że fabuła kolejnego „Assassyna” wcale nie będzie należała do najkrótszych.

Assassin’s Creed Mirage z długością fabuły porównywalną do „Black Flag”

Za ujawnienie tych informacji odpowiada francuski twórca internetowy — Julien Chieze — który miał okazję ostatnio rozmawiać z głównym producentem Assassin’s Creed Mirage — Fabianem Salamonem. Deweloper przyznał, że poznanie całej historii Basima, która rozgrywa się w Bagdadzie zajmie nam około 20-24 godziny. Całkowite przejście gry, które zapewne uwzględni wszystkie smaczki i sekrety, powinno zabrać nawet 30 godzin.

Informacje przekazane przez Salamona potwierdzają, że nadchodząca odsłona serii Assassin’s Creed nie będzie wcale taka krótka. Rezultat na poziomie 20-24 godzin wg serwisu HowLongToBeat jest porównywalny z wydanym w 2013 roku Assassin’s Creed Black Flag.

Różnicą pomiędzy tymi produkcjami jest przede wszystkim fakt, że wymaksowanie przygód kapitana Edwarda Kenway’a zajmuje średnio 60 godzin, a więc dwa razy dłużej niż w przypadku „Mirage”.

Przeczytaj też: Gry na PS5 dla dzieci

Słowa dewelopera obalają więc doniesienia, które pojawiły się pod koniec maja, jakoby historia Basima miała zająć mniej niż 20 godzin. Ostatecznie jednak nie sama długość fabuły ma znaczenie, ale także jej jakość i intensywność. O tym przekonamy się dopiero po premierze, która nastąpi już 12 października 2023 roku.