Jednym z większych hitów okresu wakacyjnego niespodziewanie stała się produkcja BattleBit Remastered. W połowie czerwca tytuł przyciągał do siebie bardzo dużą – jak na tak niepozorną grę – liczbę osób, a w lipcu twórcy chwalili się doskonałymi wynikami sprzedaży. Okazuje się jednak, że zainteresowanie wokół „Kwadratowego Battlefielda” zaczęło zauważalnie spadać.
BattleBit Remastered traci zainteresowanie graczy
Pod koniec czerwca 2023 roku, w BattleBit Remastered potrafiło grać jednocześnie prawie 90 tysięcy osób. Ponadto 89% z ponad 76 500 recenzji na Steamie jest pozytywnych. Jednak teraz, gdy spojrzymy na statystyki z portalu SteamDB jasno widać, że zainteresowanie grą drastycznie spadło – średnio w tytule bawi się około 9 tysięcy osób, a to oznacza, że na serwerach znajdziemy dziesięć razy mniej graczy niż na początku lata.
Na portalu Reddit pojawiły się teorie graczy, którzy komentują spadek zainteresowania wokół BattleBit Remastered. Jeden z użytkowników wypunktował, dlaczego przestał grać, a wśród powodów wymienia poważne problemy z cheaterami czy z balansem gry. Internauci zauważają także, że wpływ na taki obrót spraw mogła mieć premiera Baldur’s Gate 3, a teraz również Starfielda.
Niektórzy użytkownicy są bardziej bezlitośni – uważają, że gra jest po prostu przereklamowana i stała się popularna raczej w memiczny sposób. Inni dość przyziemnie potraktowali temat i uznali, że mniejszy ruch na serwerach może być spowodowany… rozpoczęciem roku szkolnego.
Wiele osób zaznacza jednak, że spadające po czasie zainteresowanie wokół różnych tytułów jest zupełnie normalnym zjawiskiem. Wokół BattleBit Remastered rzeczywiście było przez pewien moment sporo „szumu”, ale według niektórych ostatecznie doświadczenie z grą nie jest na tyle wciągające, by zostać przy niej na dłużej.
Zobacz też: Laptop gamingowy do 4500 zł
Niespodziewany hit nie radzi sobie jednak całkiem najgorzej i daleko jeszcze do ogłaszania całkowitej „śmierci” gry. W końcu w BattleBit Remastered czas nadal spędza spora liczba graczy. Twórcy planują także konkretny rozwój swojej produkcji i wiele aktualizacji, choć nie wiemy jeszcze, kiedy tytuł opuści wczesny dostęp.
Dyskusja na temat wpisu
Prosimy o zachowanie kultury wypowiedzi. Mimo że pozwalamy na komentowanie osobom bez konta na platformie Disqus, to i tak zalecamy jego założenie, bo wpisy gości często trafiają do spamu.