Kontynuacja serii Dragon Age jest jedną z najbardziej oczekiwanych gier przez fanów elektronicznej rozrywki. Dzięki zaprezentowaniu zwiastuna na pokazie Xbox Games Showcase 2024 gracze dowiedzieli się, że produkcja pojawi się jeszcze w tym roku, jednak mocno zaniepokoiła ich stylistyka, w jakim utrzymany był trailer. Nastroje entuzjastów może jednak poprawić dzisiejsza prezentacja rozgrywki Dragon Age: The Veilguard, która pokazała, jak naprawdę będzie wyglądać tytuł.
Dragon Age: The Veilguard na oficjalnej prezentacji rozgrywki. Twórcy prezentują fabułę i walkę
O tym, że czwarta odsłona serii Dragon Age ma się pojawić, fani wiedzieli już od 2022 roku. Tytuł zaliczył jednak po drodze kilka ważnych zmian. Zaledwie kilka dni temu twórcy zapowiedzieli, że najnowsza część zmieni swój podtytuł z Dreadwolf na The Veilguard. Deweloperzy poinformowali wtedy również, że gra 11 czerwca o godzinie 17:00 ukaże się 15-minutowy fragment rozgrywki.
Fani serii w oczekiwaniu na zapowiedzianą prezentację zostali zaskoczeni publikacją zwiastuna Dragon Age: The Veilguard na pokazie Xbox Games Showcase 2024. Krótkie wideo zdradziło wtedy, że produkcja zadebiutuje jeszcze jesienią tego roku.
I choć wielu mogłoby to uznać za miłą niespodziankę, to większość entuzjastów cyklu Dragon Age krytycznie oceniła zaprezentowany film. Wielu osobom nie spodobał się styl graficzny, w jakim utrzymany był zwiastun, który niektórym kojarzył się wręcz z grą Fortnite. Inni zaś mieli pretensje o sam sposób przedstawienia gry i postaci niczym z produkcji typu hero shooter.
Nie może więc dziwić fakt, że wielu graczy nieufnie patrzyło w kierunku dzisiejszej prezentacji rozgrywki z Dragon Age: The Veilguard. Obawy wielu zostały jednak szybko rozwiane, gdyż opublikowany fragment najnowszego tytułu BioWare dużo bardziej przypomina, to co fani pamiętają z poprzednich części.
Na opublikowanym w serwisie YouTube wideo widać, że gra swoim stylem graficznym pozostała wierna swojej poprzedniczce i nie poszła w bardziej kreskówkowe klimaty. Zmianie na pierwszy rzut oka uległa za to walka, która zdaje się być bardziej dynamiczna niż wcześniej, a to może ucieszyć te osoby, które męczyły bardziej taktyczne starcia.
Gameplay nawiązuje też bezpośrednio do wydarzeń znanych z Dragon Age: Inkwizycja i zarysowuje po krótce główny wątek nowej części. Warto dodać, że gra ma brać pod uwagę nasze wybory z części trzeciej. Innymi słowy, starzy fani mogą spać spokojnie, a osoby, które są przyzwyczajone do bardziej dynamicznych systemów walki, ucieszą się z wprowadzonych zmian.
- Sprawdź aktualne ceny Dragon Age: Inkwizycja w Instant Gaming Brak prowizji za płatność
- Sprawdź aktualne ceny Dragon Age: Inkwizycja w Eneba 3% taniej z kodem XGPPL skopiujPrzejdź do sklepu
- Sprawdź aktualne ceny Dragon Age: Inkwizycja w GAMIVO 10% taniej z kodem XGP6 skopiujPrzejdź do sklepu
Dragon Age: The Veilguard ma zadebiutować jeszcze jesienią 2024 roku. Tytuł będzie dostępny na PC, PlayStation 5 oraz Xbox Series X|S. Dajcie znać w komentarzach, czy czekacie na powrót tej kultowej serii.
Źródło: YouTube
Dyskusja na temat wpisu
Prosimy o zachowanie kultury wypowiedzi. Mimo że pozwalamy na komentowanie osobom bez konta na platformie Disqus, to i tak zalecamy jego założenie, bo wpisy gości często trafiają do spamu.