Dyrektor operacyjny Embracer Group odchodzi ze stanowiska! Wyjątkowo trudny okres dla szwedzkiego giganta

Embracer group

Ostatnimi czasy dość często pojawiały się wieści związane z problemami, z jakimi obecnie boryka się szwedzki konglomerat Embracer Group. W połowie września pojawiły się doniesienia, że korporacja rozważa sprzedanie studia Gearbox, aby „wzmocnić swoje finanse”. Problemy przedsiębiorstwa zdają się trwać w najlepsze, a świadczyć o tym może ostatnie odejście dyrektora operacyjnego — Egila Strunke.

Dyrektor operacyjny Embracer Group potwierdza swoje odejście ze stanowiska

Borderlands
Borderlands

W oficjalnym komunikacie prasowym pojawiła się informacja, iż Egil Strunke opuścił szeregi Embracer Group w ubiegłym tygodniu. Mężczyzna stwierdził we wpisie, że odchodzi z „mieszanymi uczuciami”, podkreślając jednocześnie, że korporacja jest globalnym fenomenem.

■■■■■ ■■■■■■■■■■■■■■■■■

W zeszłym tygodniu, jako dyrektor operacyjny opuściłem Embracer Group i z mieszanymi uczuciami rozstaję się z tym globalnym fenomenem firmy, zakorzenionym w Karlstad w Szwecji. Z jednej strony jestem wdzięczny za to, że miałem okazję pracować z jedynym w swoim rodzaju Larsem Wingeforsem [CEO Embracer Group — przyp. red] i wszystkimi innymi NIESAMOWITYMI kolegami (zbyt wielu, by ich wymienić!) których ze smutkiem opuszczę. Z drugiej strony jestem podekscytowany możliwościami, które przede mną stoją – założeniem i zbudowaniem własnej firmy: Strunke Games.

Egil Strunke

W dalszej części komunikatu przyznał on, że ostatni rok był dla konglomeratu wyjątkowo trudny, a winne temu miałyby zmiany na rynku i konsolidacja całej branży. Strunke wierzy jednak, że Embracer Group przetrwa ten okres i wyjdzie z kłopotów jeszcze silniejsze niż do tej pory.

Rzeczywiście, poza planami dotyczącymi sprzedaży Gearbox, Szwedzi w ostatnim czasie zamknęli studio Volition, zmuszeni byli do redukcji etatów w Crystal Dynamics. Nie bez znaczenia jest też niejasna sytuacja projektu Star Wars KOTOR, który od lat tkwi w deweloperskim piekle.

Przeczytaj też: Monitor gamingowy do 600 zł

Odejście Strunke może być dla Embracer Group sporą stratą, głównie pod względem wizerunku, który w ostatnim czasie nie jest najlepszy. Możliwe też, że szwedzki konglomerat zacznie wreszcie wychodzić na prostą, a znajdzie to przełożenie w nadchodzących produkcjach. Na pewno najbliższy okres będzie dla spółki wyjątkowo ważny.

O autorze
Przemysław Paterek
Redaktor działów Newsy & Promocje | Recenzent

Swoją przygodę z grami zaczynał od Mario Tennis na Gameboya Color. Wielki fan RPG-ów i strategii. Średnio co kilka miesięcy musi przejść od nowa Gothica. Zobacz więcej...

Niektóre odnośniki w powyższej publikacji to linki afiliacyjne. Jeżeli klikniesz taki link i dokonasz zakupu, otrzymamy niewielką prowizję, a Ty nie poniesiesz żadnych dodatkowych kosztów. | Etyka redakcyjna

Dyskusja na temat wpisu

Prosimy o zachowanie kultury wypowiedzi. Mimo że pozwalamy na komentowanie osobom bez konta na platformie Disqus, to i tak zalecamy jego założenie, bo wpisy gości często trafiają do spamu.

Ładowanie kolejnych wpisów...
TYLKO DO 31.12!
Zgłaszanie błędu

Błędy zdarzają sie każdemu, nawet nam. Jeżeli uważasz, że w niniejszej publikacji coś się nie zgadza, to poinformuj nas o tym korzystając z formularza poniżej. Autor tekstu otrzyma Twoje zgłoszenie, dzięki czemu będzie mógł go poprawić, jeśli zajdzie taka potrzeba.