Młody haker stoi za wielkim wyciekiem GTA 6, a teraz nie stawi się w sądzie. Postawiono mu 12 zarzutów

W zeszłym roku do sieci wyciekło sporo materiałów pochodzących z wczesnej wersji GTA 6. Oskarżony o te działania został 18-letni haker Arion Kurtaj, który miał również włamać się do systemów takich firm jak Uber czy Revolut. Jednak jak się okazuje nastolatek, który jest członkiem grupy hakerskiej Lapsus$, nie stawi się w sądzie.

Młody haker Arion Kurtaj był odpowiedzialny między innymi za wyciek materiałów z GTA 6

Według informacji przekazanych przez prokuratorów młody haker Arion Kurtaj zaatakował firmy Revolut i Uber we wrześniu 2022 roku. Kilka dni później dokonał włamania do Rockstar Games, twórców kultowej serii gier Grand Theft Auto. W wiadomości wysłanej do pracowników Rockstara poprzez platformę Slack nastolatek zagroził ujawnieniem kodu źródłowego planowanej kontynuacji gry. Następnie w sieci pojawiło się mnóstwo materiałów z GTA 6.

Odpowiedzialny za wyciek Arion Kurtaj został jednak uznany przez psychiatrów za niezdolnego do stawienia się przed sądem. Teraz ława przysięgłych ustali jedynie, czy oskarżony dopuścił się zarzucanych mu czynów, zamiast wydania werdyktu o winie lub niewinności młodego hakera. Kurtaj jest oskarżony o 12 przestępstw, w tym szantaże, oszustwa i nadużycia komputerowe wynikające z brytyjskiej ustawy The Computer Misuse Act.

Według śledczych Arion Kurtaj oraz jego niewymieniony z imienia i nazwiska 17-letni wspólnik byli kluczowymi postaciami w grupie Lapsus$. W lutym 2022 roku rzekomo zhakowali producenta chipów Nvidia Corp. Młodzi hakerzy mieli także szantażować brytyjskiego dostawcę usług szerkopasmowych BT Group oraz operatora komórkowego EE w okresie od lipca do listopada 2021 roku.

Zobacz też: Gry podobne do It Takes Two

Jak widać, działania Ariona Kurtaja oraz jego wspólnika niosą za sobą ogromne konsekwencje. Cyberprzestępczość to poważne wyzwanie dla służb, a takie sytuacje przypominają o tym, jak ważne jest zabezpieczanie danych i ochrona przed atakami hakerskimi. Choć oskarżony Arion Kurtaj nie stawi się w sądzie, z pewnością będziemy śledzić rozwój wydarzeń.