Nowe PS Plus zostało zapowiedziane pod koniec marca, a dzisiaj odświeżona usługa wystartowała w Azji. Oficjalny przelicznik konwersji na Premium i Extra też poznaliśmy już jakiś czas temu, ale wygląda na to, że Sony wzięło się za graczy, którzy kupili „starego PS Plusa” w promocji. Według doniesień pierwszych graczy, za przejście na Premium lub Extra trzeba będzie dopłacić więcej, jeżeli kupiło się abonament w niższej cenie.
Droższe przejście na PS Plus Premium lub Extra dla graczy, którzy skorzystali z promocji
Gracze z Hongkongu informują, że jeżeli kupiło się abonament PlayStation Plus w promocji w PS Store, np. za 180 zł (to częsta oferta w Polsce), trzeba będzie dopłacić większą kwotę, aby przejść na pakiety Premium lub Extra niż gracze, którzy nabyli „starego PS Plusa” w pełnej cenie.
Jakby tego było mało, podobno osoby, które zakupiły PS Plusa na kilka lat w przód, będą musiały dopłacać dodatkową kwotę za konwersję na Premium lub Extra przez cały okres, na jaki nabyto „starego PS Plusa”. Jeden z chińskich graczy rzekomo rozmawiał ze wsparciem Sony i firma miała potwierdzić te rewelacje.
Sony na razie nie wydało oficjalnego oświadczenia ani nie odniosło się do sprawy za pośrednictwem internetu. Temat nabiera jednak coraz większego rozmachu i zapewne w ciągu kilku dni sytuacja stanie się nieco jaśniejsza. Oczywiście na ten moment przytoczonych informacji nie można brać za pewnik, choć bo jak już wspomnieliśmy — Sony jeszcze się nie wypowiedziało.
Przeczytaj też: PS Plus Digiital z dodatkowym kontrolerem dostępne za 2339 zł
Nawet jeżeli wszystko się potwierdzi, to „poszkodowani” będą tylko gracze, którzy dokonali zakupu bezpośrednio w PS Store — osoby, które nabyły roczny PlayStation Plus, np. za 170 zł w zewnętrznym sklepie lub skorzystali z kart podarunkowych, nie mają się czego obawiać. W przypadku takich graczy Sony po prostu nie będzie w stanie zweryfikować, ile kto zapłacił.
Dyskusja na temat wpisu
Prosimy o zachowanie kultury wypowiedzi. Mimo że pozwalamy na komentowanie osobom bez konta na platformie Disqus, to i tak zalecamy jego założenie, bo wpisy gości często trafiają do spamu.