Square Enix ma za sobą naprawdę bardzo udany 2022 rok, a to głównie za sprawą premiery Crisis Core Final Fantasy VII Reunion czy Tactics Ogre Reborn. Plany firmy na kolejne dwanaście miesięcy prezentują się jeszcze ciekawiej, bo pod koniec stycznia do rąk graczy trafi Forspoken, w czerwcu zaś zadebiutuje Final Fantasy XVI. Okazuje się jednak, że nie są to jedyne plany tej korporacji na przyszłość.
Square Enix podsumowuje 2022 rok i ogłasza plany biznesowe na przyszłość
W noworocznym liście CEO Square Enix — Yosuke Matsuda — podsumował 2022 rok, tłumacząc powody sprzedaży Embracer Group trzech studiów deweloperskich — Crystal Dynamics, Eidos-Montréal i Square Enix Montréal. Firma, decydując się na takie posunięcie, chciała po prostu dokonać „fundamentalnych zmian w portfolio studiów”.
Mężczyzna zaznaczył, że proces ten trwa nadal i w perspektywie średnio- i długoterminowej Square Enix włoży więcej wysiłku we wzmocnienie wewnętrznych możliwości wzrostu. To zaś ma poskutkować szybszym rozwojem gier, które „są konkurencyjne w skali globalnej”. Mówiąc dosadniej, firma zamierza bardziej zaangażować się we własne projekty, ale także poszerzyć swoje portfolio.
Przeczytaj też: Smartwatch damski — ranking
Co więcej, w planach firmy jest pewna zmiana w systemie działania organizacji wydawniczych na całym świecie. Do tej pory japońskie oraz zachodnie oddziały działały zupełnie niezależnie od siebie. Zamiarem spółki jest ogólna konsolidacja, którą Matsuda nazwał „One Square Enix”.
Konsolidacja wysiłków Square Enix może być zapowiedzią przyszłej sprzedaży?
Na podstawie tych wszystkich słów niektórzy obserwatorzy wywnioskowali można, że Square Enix poprzez centralizację swoich działań przymierza się do wielkiej sprzedaży. Oczywiście głównym kandydatem do takiej transakcji byłoby Sony, z którym japoński wydawca współpracuje od wielu lat.
Plotki na ten temat nie są nowością, krążyły one bowiem już od bardzo dawna. Teraz jednak znowu nabierają one sensu, zwłaszcza jeśli weźmie się pod uwagę obecną sytuację rynkową, która poniekąd wymusza na mniejszych firmach przechodzenie pod skrzydła większych korporacji.
Przeczytaj też: Najlepsze gry multiplayer
Oczywiście na ten moment są to jedynie spekulacje i plotki wysnute na bazie jednego listu. Nie można tych doniesień brać za pewnik, jednak warto mieć je na uwadze. Ponadto trzeba zauważyć, że gdyby Sony faktycznie miało w planach zakup tak dużego wydawcy, to na pewno nie zdecydowałoby się na to w tym momencie (ani w najbliższej przyszłości), a to głównie z powodu kontrowersji, które wytworzyły się wokół przejęcia Activision Blizzard przez Microsoft.
Dyskusja na temat wpisu
Prosimy o zachowanie kultury wypowiedzi. Mimo że pozwalamy na komentowanie osobom bez konta na platformie Disqus, to i tak zalecamy jego założenie, bo wpisy gości często trafiają do spamu.